W czasach kryzysu wywołanego przez pandemię dla wielu firm bardzo ważne stało się skuteczne egzekwowanie należności od kontrahentów. Płynność finansowa jest sposobem na przetrwanie w niepewnych czasach, a z pomocą windykacji można zrealizować odzyskiwanie długów za prowizję.

Polscy przedsiębiorcy zmagają się z problemem opóźnień w płatnościach

Cały świat ogarnęła panika, gdy okazało się, że koronawirus zatrzyma dostawy, uniemożliwi poróżowanie, a kontakty biznesowe będą odbywać się w większości w formie zdalnej. Do tego doszedł lockdown. Wiele biznesów musiało zamknąć swoje stacjonarne lokale, a świadczenie usług w wielu przypadkach okazało się niemożliwe.

Opóźnienia w płatnościach stały się prawdziwą bolączką polskich przedsiębiorców w czasie pandemii. Nieterminowe płatności w poprzednich latach również się zdarzały, ale pandemia jeszcze nasiliła to niepokojące zjawisko. Część przedsiębiorców, nie da się ukryć, wykorzystywało pandemię jako wymówkę, aby nie płacić lub płacić ze sporym opóźnieniem. Na szczęście firmy mogły skorzystać z usług windykacyjnych umożliwiających egzekwowanie należności. To zawsze dobre rozwiązanie, szczególnie, jeżeli windykacja realizowana jest na koszt dłużnika. Przedsiębiorca korzystający z usług firmy windykacyjnej jedynie zyskuje.

Mali i średni przedsiębiorcy nadal mają wiele obaw przed korzystaniem z usług windykacyjnych

Część małych i średnich przedsiębiorców traktuje skorzystanie z usług windykacyjnych jako ostateczność. Miesiącami wysyłają pisma przypominające o płatności, starają się samodzielnie odzyskać należności.

Eksperci tłumaczą, że omijanie usług windykacyjnych przez małe i średnie przedsiębiorstwa w dużej mierze wynika z obawy przed pogorszeniem relacji z kontrahentami. W opinii wielu podjęcie takiego kroku może wpłynąć na opinię przedsiębiorstwa. Uczciwa firma nie powinna jednak obawiać się sięgania po dostępne opcje egzekwowania płatności.